5 kwietnia 2009

Stop dyskryminacji

Dowiedz się jak i gdzie egzekwować swoje prawa

O sytuacji dyskryminującej mówimy, gdy osoba jest traktowana mniej korzystnie niż inna w podobnej sytuacji z powodu pochodzenia rasowego czy etnicznego, religii czy wyznania, wieku, orientacji sensualnej czy niepełnosprawności. Z dyskryminacją mamy często do czynienia nawet nie zdjąc sobie z tego sprawy, ponieważ poza bezpośrednią formą, dyskryminacja możne przyjmować także formy pośrednie. Publiczne wyśmiewanie kogoś ze względu na kolor skóry od razu zostaje przez wszystkich bezbłędnie rozpoznane jako akt dyskryminacji, ale na przykład ogłoszenie o pracę, w którym wymagana jest perfekcyjna znajomość określonego języka, nie jest identyfikowane z czymś dyskryminującym, choć w praktyce takie ogłoszenie dyskwalifikuje grupę osób, na przykład obcokrajowców, którzy mówią z akcentem.

Do dyskryminacji możne dochodzić na kilku płaszczyznach, takich jak: na rynku pracy, w sytuacji mieszkaniowej, w szkolnictwie i edukacji, w sektorze w publicznym, w sferze prywatnej, w rozrywce, mediach czy reklamie. Do najczęściej występujących form dyskryminacji dochodzi na rynku pracy . Ta forma dyskryminacji wiąże się z nieodwracalnymi i poważnymi konsekwencjami dla osoby nią dotkniętej. Osoba taka zostaje pozbawiona dochodów, co w konsekwencji spycha ja na margines społeczny. Dyskryminujące uprzedzenia w Holandii są przyczyna 3,5 raza większego bezrobocia wśród nieeuropejskich obcokrajowców niż wśród ludności rdzennej. O aktach dyskryminacji zdecydowana większość osób nie informuje, ze względu na obawę przed konsekwencjami, nieznajomość języka albo zwyczajnie z braku informacji o możliwości złożenia zażalenia.

Meldpunt Dyskryminatie nie dysponuje precyzyjnymi danymi dotyczącymi dyskryminacji wymierzonej przeciwko Polakom. Polska emigracja jest stosunkowo nowa, a wzmożony napływ emigrantów rozpoczął sie w w maju 2007 roku, wraz z przystąpieniem Polski do Wspólnot Europejskich. Należy jednak mieć na uwadze, ze problemy związane ze złą sytuacją mieszkaniową, wykorzystywaniem Polaków w miejscach pracy, wynagradzaniu poniżej średniej krajowej, odmową założenia konta w banku, wygłaszaniem obraźliwych opinii na temat Polaków, to formy jawnej dyskryminacji, wobec których nie należy przejść obojętnie.

Akty dyskryminacji powinno się a wręcz trzeba zgłaszać, bo tylko w ten sposób można jej przeciwdziałać. A miejsc, gdzie ofiara możne uzyskać pomoc jest wiele:

  • O 1 stycznia 2007 roku aktywnie działa Art.1- krajowa organizacja walki z dyskryminacja, która ma swoje placówki w każdej prowincji (Antidiscriminatiebureaus);

  • a także korzystając z BelGelijk.nl- krajowego numeru: 0900-2354354, gdzie dzwoniący zostanie skontaktowany z najbliższym punktem zgłoszeniowym;

  • O ciężkich wykroczeniach czy aktach dyskryminacji na tle rasowym czy orientacji seksualnej można anonimowo poinformować na stornie http://www.hatecrimes.nl/ , a dalsze postępowanie należny do policji;

  • Innymi organizacjami o bardziej specyficznym zasięgu są: LEEFtijd (dyskryminacja ze względu na wiek), CG-raad (dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność bądź chroniczną chorobę), MOVISIE i COC Nederland (dyskryminacja ze względu na orientację seksualna), Anne Frank Stichting (dyskryminacja na tle rasowym i religijnym), E-Quality (Dyskryminacja ze względu na pleć);

  • Ponadto w kwestiach spornych dotyczących równego traktowania można zgłosić się do Komisji Równego Traktowania (Commisie Gelijke Behandeling- CGB).

Dyrektor Meldpunt Discriminatie Amsterdam Jessica Silversmith przyznaje jednak, iż oficjalne doniesienia stanowią tylko czubek góry lodowej, a zdecydowana większość przypadków dyskryminacji nie jest nigdzie zgłaszana. A o znaczeniu jakie mają meldunki dyskryminacji pani Silversmith powiedziała: " To bardzo ważne, aby ludzie, którzy znaleźli się w sytuacji ich dyskryminującej donosili nam o takich incydentach. Nawet jeśli nie możemy pomoc to przynajmniej mamy sygnał o tym , ze dzieje się niedobrze a to bardzo ważne, bo z naszych danych wynika, ze problem ten dotyka coraz większej liczby osób i sytuacja będzie się niestety pogarszać".

Rocznie do 25 punktów dyskryminacji rozsianych po całej Holandii trafia 4000 skarg, z czego 800 do amsterdamskiej placówki.

W 2007 roku Silversmith przyjęła 8 doniesień o aktach dyskryminacji od Polaków. " Ktoś powie, ze 8 to niedużo, ale podkreślam, ze po pierwsze mówimy o samym Amsterdamie a po drugie skargi te wpłynęły od osób mieszkających w Holandii przez długi czas, umiejących się odnaleźć w tutejszej rzeczywistości -mówi Siversmith- a grupa najbardziej narażona na dyskryminacje są osoby nowo przybyłe, nie wiedzące o swoich prawach i co za tym idzie nie egzekwujące ich."

Dyrektor przytacza kilka przykładów: "Polka została powiadomiona o zwolnieniu z powodu "akcentu" w wymowie, który nagle zaczął przeszkadzać pracodawcy. Po otrzymaniu tego meldunku, postanowiłyśmy, aby napisać list odwołujący sie, poparty dobra argumentacja. List ten został napisany w imieniu zainteresowanej a nie punktu anty-dyskryminacji, bo w wielu przypadkach w pierwszej instancji taka droga staramy się rozwiązywać problemy naszych klientów. Po rozpatrzeniu przez pracodawce odwołania zainteresowanej, decyzje o zwolnieniu wstrzymano." Ostatnim przypadkiem dyskryminacji Polaków, jaki wpłynął do amsterdamskiej siedziby organizacji, było doniesienie Holendra, który wraz z grupa polskich znajomych udał się do jednej z amsterdamskich dyskotek. Ochroniarz przy wejściu do lokalu, stwierdził, ze Holender może wejść a Polacy nie, ponieważ to nie jest polska dyskoteka. Sprawa nie jest jeszcze wyjaśniona a Meldpunt Dyscriminatie prowadzi rozmowy z klubem.

Ale w błędzie jest ten, kto sadzi, ze problem ten dotyczy tylko obcokrajowców. Dyskryminacja to problem dotykający wszystkich grup społecznych i etnicznych. " To błędne koło - mówi pani Silversmith- Holendrzy dyskryminują obcokrajawców i odwrotnie, muzułmanie dyskryminują Żydów, Żydzi i chrześcijanie muzułmanów, mężczyźni kobiety i tak dalej i tak dalej. A my- jako punkt przyjmujący informacje o tych wszystkich zajściach znajdujemy się w sytuacji, w której każda z grup zarzuca nam, ze bronimy przeciwnika." Faktem natomiast jest, ze biuro przyjmuje najwięcej zgłoszeń od ludności osiadłej, która zna swoje prawa, wie o możliwości zgłoszenia zajścia i chce dochodzić swych racji. Nowo przybyli, którzy nie zapoznali sie jeszcze dobrze z panującymi realiami, możliwościami jakie daje równoprawne społeczeństwo i nie znają wystarczająco języka, w sytuacji ich dyskryminującej zazwyczaj nie walczą o swoje przywileje. Idealnym rozwiązaniem byłoby wydrukowanie ulotek i folderów w rożnych językach, co ze względu na obowiązujące prawo integrowania (Wet inburgering), które weszło w życie 1 stycznia 2007 roku, staje się niemożliwe. Władze nie maja obowiązku informowania obywateli w ich ojczystym języku, ponieważ na każdym ciąży obowiązek nauki języka i wiedzy o kraju pobytu. A przy mieszance 190 narodowości w Holandii, byłoby rzeczą niemożliwą, wydrukowanie ulotek w tak wielu językach. Dlatego bardzo ważne jest informowanie obywateli o ich prawach poprzez wszelkiego rodzaju akcje. Jedna z nich jest corocznie organizowany tydzień walki z rasizmem (de actieweek tegen racisme), który w tym roku miał miejsce miedzy 18 a 26 marca, w czasie trwania którego, 21 marca odbywa się Międzynarodowy Dzień Walki z Rasizmem. Niewątpliwie duże znaczenie maja akcje informacyjne, w których za pomocą folderów, ulotek i plakatów, społeczeństwo jest informowane o punktach anty-dyskryminacyjnych.

Ważne jest, aby tego typu zajścia meldować jak najszybciej, najlepiej w przeciągu 2 tygodni. Jeśli czas ten upłynie Meld Punt Discriminatie nie jest już w stanie pomóc.

3 komentarze:

  1. Anonimowy6/4/09 05:04

    super ze taka strona wogule powstala...ja czesto spotkalam sie tutaj z dyskryminacja a wszczegulnosci ze strony dzieci..mam 5 -go synka i wielokrotnie zostal zdyskryminowany rzez to ze jest polakiem...niewiem co za tym idzie ze tak male pokolenie juz jest rasistowskie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy6/4/09 11:03

    Witam serdecznie,

    Cieszę sie, że strona się podoba i nacoś się przydaje :)

    Niestety dyskryminacja dotyka nas wszystkich, bez względu na pochodzenie, kolor skóry, wyznanie czy nietaki kolor włosów! Przykro mi, że już wśród dzieci szerzy się ta "choroba". Nie wiem czy miała by Pani ochotę napisać o swoich doswiadczeniach, a tekst zamieścimy na blogu, aby mógł wszystkim służyc? Proszę pisać na maila: ewamarbouh@hotmail.com Zachęcam także inne osoby do dzielenia się swoimi "przygodami". Proszę się nie przejmowac stylem czy formą, najwazniejsza jest treść a jesli ktoś z Państwa wyrazi wolę, to zawsze mogę zredagować tekst przed publikacja. Czekam na Państwa głosy :)

    Pozdrawiam,

    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy7/11/10 11:41

    Jestem w Holandii 3lata pracowałam zawsze u tego samego pracodawcy obecnie jestem w ciąży i nie biorę żadnych pieniędzy nigdy nie dostałam żadnego dodatku wakacyjnego ani zwrotu podatku nie wspomnę już o zapłacie za nadgodziny inaczej niż normalna stawka, nie tylko ja tak pracowałam ale wielu Polaków którzy już po rezygnowali i wrócili do kraju.I gdzie ja mam dochodzić swoich praw?Jak udowodnić nieuczciwość pracodawcy?

    OdpowiedzUsuń